17.01.2009 | BMW 520i E34 - używane.
|
Dlaczego najtańsze? Przecież jest jeszcze seria "trójek". Ale podróżować całą rodziną w takiej ciasnocie nie jest
łatwo. "Piątka" natomiast, przy zachowaniu sportowego szyku aut z Bawarii jest już prawdziwym, dorosłym
samochodem z wnętrzem na miarę limuzyny klasy średniej wyższej.
Prezentowany samochód jest oznaczany przez fachowców w warsztatach jako "E34" i warto ten symbol zapamiętać.
To, za co kierowcy cenią sobie ten model, jest widoczne już z zewnątrz. Nie starzejąca się linia nadwozia,
sportowy charakter i wysoka jakość wykonania cechują wszystkie egzemplarze, także ten najpopularniejszy 520i.
Duża część zalet jest niewątpliwie ukryta pod maską. Rzędowy, sześciocylindrowy silnik o pojemności dwóch litrów
jest wręcz wizytówką firmy. 24-zaworowa głowica i dopracowany układ zasilania oraz osprzęt powodują, że uzyskuje
on dość wysoką moc 150 KM. Pozwala to ważącym półtorej tony autem przyspieszać do 100 km/h w nieco ponad 10 s
i osiągać prędkość ponad 210 km/h. Jeżeli dodać do tego wyśmienite zawieszenie z przodu i z tyłu (oczywiście
niezależne, wielodrążkowe), to okazuje się, że właściwościami jezdnymi model ten góruje nad większością
równoletniej konkurencji.
Dosyć dobrze spisują się również auta z automatyczną skrzynią. Trzeba się jednak liczyć z pewnym
pogorszeniem osiągów.
Częstą przypadłością aut z przełomu lat 80. i 90. jest mocno podstarzałe wnętrze, wyraźnie podkreślające
wiek auta. Problemów tych nie ma w BMW 520i. Pomimo upływu lat jest ono nadal ładne i funkcjonalne, a
przede wszystkim nie wygląda przestarzałe. 460 litrów bagażnika w zupełności wystarcza na rodzinne eskapady.
Wyjazdy te uprzyjemnia dość bogate wyposażenie. Można tu znaleźć klimatyzację, elektrycznie podnoszone szyby
i inne udogodnienia. Jeżeli -dodać do tego wysoki komfort zawieszenia i wygodne siedzenia, to okazuje się,
że trudno autu zarzucić niedostatki w komforcie.
Od 1988 roku, kiedy to wyjechały pierwsze egzemplarze z taśm produkcyjnych Bayerische Motoren Werke
(pełna nazwa BMW), minęło już sporo lat, dlatego starsze egzemplarze, nawet jeżeli były w dobrych rękach,
mogą już wykazywać oznaki zużycia.
Na pewno jednak największy uszczerbek dla kondycji auta wnosi wypadkowa przeszłość. Warto więc
przed kupnem sprawdzić geometrię w specjalistycznym warsztacie. Równie dużą uwagę należy przyłożyć
do potwierdzenia legalności. Ten model był punktem zainteresowania tak zwanych "elementów spod ciemnej
gwiazdy".
Jeżeli te badania egzemplarz przejdzie pomyślnie, to warto przyjrzeć się tym podzespołom. które zwykły sprawiać najwięcej kłopotów w większości egzemplarzy. Na szczęści nie ma ich zbyt wiele. Problemy sprawia często alternator. W starszych egzemplarzach zdarza się, iż parcieją przewody cieczy chłodzącej. Do rocznika 1992 trafiają się również uszkodzenia samej pompy wodnej. W instalacji elektrycznej problematycznymi punktami są wskaźnik poziomu paliwa oraz przekaźnik pompy paliwa. W podwoziu dość powszechne są wycieki oleju ze skrzyni biegów, silnika i tylnego mostu. Nie powinno natomiast dziwić dość szybkie zużycie przednich hamulców oraz amortyzatorów tylnych. To nieuniknione przy ostrej eksploatacji auta tej mocy.
Ogólnie jednak oceniając ten model, trzeba przyznać, iż jest to auto wykonane dość dobrze i bez znaczących mankamentów. Można je śmiało polecić.
Na podstawie tekstu: Marcina Klonowskiego (AŚ 11/2001)
Poniżej kilka zdjęć, tapet na pulpit BMW 520i E34.
|